Na Luzie: Typy Capoeiristas - moja piętnastka ;)

Capoeirista -Wypłata. Pojawia się tylko raz na miesiąc :) :) :)

   Znalazłem niedawno w necie taką wesołą grafikę. W humorystyczny sposób przedstawia typy capoeiristas jakich można spotkać na treningach, warsztatach i rodas. Mamy tu więc Capoeiristę-Fokę, który tylko klaszcze, Capoeiristę- Uciekiniera uciekającego z treningu gdy zaczyna się roda czy Capoeiristę-Wypłatę widywanego przez nas tylko raz w miesiącu :) Trochę się pośmiałem jednak osobiście mam jeszcze parę swoich własnych typów. Kolejność jak zwykle przypadkowa, łapcie:


Łobuz ze starszej klasy - leje i podcina dzieciaki i osoby na ich pierwszych treningach.


Przyczajony tygrys - wchodzi do roda ze wzrokiem mordercy. Robi tylko ginga czekając na okazję do trafienia/podcięcia/obalenia.

Ukryty smok - na dużych warsztatowych rodas przez większość czasu stoi niewidoczny w tłumie. Raz na jakiś czas wpada do gry, zamiata jedną czy dwie osoby po czym znowu znika.

Parkourowiec - lubuje się w przechodzeniu pomiędzy nogami/ przeskakiwaniu nad drugą osobą.

Stary Professor - gra tylko podstawy. Wszyscy wiedzą, że wymiata. Podczas 1 gry na 10 robi jakąś akcję lub skacze coś, po czym wszyscy zbierają szczęki z podłogi.

Wirtuoz - gra skomplikowane wariacje rytmów na berimbau i śpiewa anielskim głosem zarąbiste piosenki. Wszyscy ze stażem poniżej 3 lat nie potrafią ich powtórzyć i gubią się z klaskaniem.

Nawrócony - trafił na treningi z doświadczeniem z innych sztuk lub sportów walki. Szybko się uczy. Gdy w roda się gubi staje w miejscu w gardzie bokserskiej.

Bruce Lee - "nie boję się tego, kto zna tysiąc technik, a tego kto przećwiczył jedną tysiąc razy" Ktoś wziął sobie ten cytat Bruce'a mocno do serca. Ma jedną akcję, na którą wszystkich ciągle łapie. Wszyscy wiedzą, że ją ma ale mimo wszystko dalej się łapią.

Człowiek Guma - ponadprzeciętnie porozciągany. Robi przejścia, które dla większości populacji homo sapiens są anatomicznie niemożliwe do wykonania.

Syrena - śpiewająca laska. Robi to rzadko ale gdy się już jednak zbierze i w roda zaśpiewa wszyscy się jarają.

Zagubiony B-Boy - robi przejścia przy ziemi, obroty na głowie, rękach i na czym się jeszcze tylko da. Robi je zawsze i na okrągło nieważne co jest akurat aktualnie grane.

Mściciel - pogromca Łobuzów ze starszej klasy, do których wchodzi gdy zaczynają łobuzować. Gdy w grze go podetniesz lub trafisz to bądź pewien, że za chwilę wejdzie i do Ciebie w trybie Przyczajonego tygrysa.

Amazonka - każdy ma ją za maskotkę drużyny więc w roda zapalczywie leje wszystkich facetów nie patrząc na rytm.

Fajter - Superłotr - wszyscy się boją z nim szybciej grać. Chodzi na BJJ/Muai Thai i od czasu do czasu kogoś udusi/przekopie, żeby nikt o tym fakcie nie zapomniał.

Uczeń YouTube'a - poza treningami uczy się akro na parkingu przed blokiem z tutoriali z neta. Co miesiąc ma jakąś kontuzje. Nigdy nie wie dlaczego. 


   Chyba tyle ode mnie. A Wy? Macie jakieś swoje typy?