niedziela, 20 grudnia 2015

The World Is Mine!

   ...a przynajmniej tak się w tej chwili czuję. Wczoraj odwiedziliśmy Krasnystaw, gdzie tamtejsza sekcja Capoeira Siao miała swój ostatni trening w mijającym roku natomiast dziś wróciłem do mojej normalnej rutyny treningowej. Dwa tygodnie wymuszonej przerwy ciągnęły się prawie w nieskończoność ale starczy tego. Porobiłem dość intensywnie podstaw, poprzerzucałem trochę żelastwa i jest nieźle! Nic mnie nie boli, baterie naładowane na maxa- już nie pamiętam kiedy tak mnie roznosiło! W 2016 będziemy cisnąć aż miło!


   Do tego czasu jednak przed nami jeszcze dwa treningi. W najbliższy wtorek zrobimy sobie Święta. W planach jedna szybka kombinacja, a potem luzik i fun (mikołajkowe czapki itp świąteczne rekwizyty mile widziane). Pogramy, pośpiewamy, znajdzie się czas na wasze combosy więc jak macie coś, co chcielibyście poogarniać to będzie na to chwilka lub dwie. We wtorek 29.12 robimy natomiast Ostatnią Roda Roku - szczegóły wkrótce tu oraz na Facebook'u


   
   

   
   

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz