wtorek, 31 maja 2016

Kiedyś było inaczej...

2005 - moje Batizado! Dawniej to nawet biało- żółte sznurki
 jakie dostawaliśmy były bardziej biało- żółte... 
   O panie... kiedyś to lepiej było, nie to co teraz...

   Czy jest ktoś kto nie słyszał czegoś w tym klimacie z ust rodziców, dziadków, sąsiadów na emeryturze czy pijaczków spod sklepu? A z ust Waszych trenerów czy starszych stażem kolegów z treningów? Ja słyszałem nie raz. Mało tego, często sam tak gadam! Serio, nie raz się już na tym złapałem i za każdym razem, już po fakcie obiecywałem sobie, że więcej tego nie zrobię. Z takimi obietnicami bywa u mnie jednak różnie. We wrześniu na przykład obiecałem sobie, że już nie będę bluzgał - wyszło raczej średnio...

poniedziałek, 16 maja 2016

Czemu rezygnują???

"Pamiętasz tego gościa, który zrezygnował?
Inni w sumie też go nie pamiętają..."
   Czy warto trenować sztuki walki? Pewnie! A dlaczego warto trenować sztuki walki, czy konkretnie capoeirę? Nie wiecie? To zapytajcie Google. Wyskoczy cała strona wpisów, których autorzy Wam to ładnie i elokwentnie wyłożą. Zwykle w formie podpunktów bo korzyści jest tyle, że konieczne staje się jakieś ich poukładanie. Taka jest prawda i nie ma sensu pisać o tym kolejnego tekstu. Postanowiłem więc przez weekend zastanowić się nad tematem z drugiej strony. Skoro jest tyle korzyści i są ogólnie znane to czemu w takim razie ludzie rezygnują? Łapcie trochę moich teorii, podpartych doświadczeniem, subiektywnymi obserwacjami i tym, co "wydaje_mi_się_że_jest_prawdą". Miłej lektury.

czwartek, 12 maja 2016

KońcówkaSezonu Mode ON!!!

   Odpalamy Tryb Końcówki Sezonu!!!   Co to znaczy??? Już tłumaczę.

   Z mnóstwa rozmaitych przyczyn, o których nie chce mi się rozpisywać, dzielimy naszą zorganizowaną aktywność treningową na sezony. Sezon rozpoczyna się zwykle we wrześniu. Robimy wtedy nabory i w ogóle jest to najlepszy okres by do nas dołączyć, co nie znaczy oczywiście, że później nie można. Po prostu we wrześniu odsetek początkujących jest największy więc dołączając nie czujemy się na treningu jak płotka wrzucona w ławicę piranii. Po prostu nie jesteśmy wtedy jedyną płotką i jest nam trochę łatwiej. Ale wracając do tematu, zaczynamy we wrześniu nowym naborem. Potem przychodzą miesiące pracy, podczas których realizujemy założenia treningowe i tak do przełomu kwietnia i maja. Wtedy zwykle robimy Festival, Batizado i Troca de Corda, dostajemy pierwsze i kolejne stopnie i od tego momentu jesteśmy szczęśliwi i zadowoleni z siebie aż do zakończenia sezonu w okolicach połowy czerwca.