Capoeira Mountain Meeting Zakopane 2017

   Capoeira Mountain Meeting 2017 za nami! Weekendowe warsztaty Grupo Capoeira Brasil w Zakopanem zorganizowane prze Instrutora Malhado i Graduado Castorzinho na długo pozostaną w mojej pamięci. Było naprawdę przekozacko. Wydarzenie inne niż wszystkie, na jakich dotychczas byłem. Aż się prosi o jakąś dłuższą relację. Tak się jednak niestety składa, że nie jestem za dobry w pisaniu dłuższych relacji z eventów. Próbowałem ten wpis ugryźć z różnych stron tak, że powstały nawet w końcu jego trzy wersje robocze. Żadna jednak nie oddawała tego o co tak naprawdę mi chodzi. Spróbujmy więc inaczej...


   Jedna moja znajoma powiedziała mi kiedyś coś takiego, że zaraz po powrocie z podróży warto jest zrobić sobie listę rzeczy czy sytuacji, które wspomina się najcieplej. Tylko listę. W punktach, bez zbędnego rozpisywania się, bez jakiegokolwiek porządku- same punkty! Gdy za jakiś czas zerknie się na taką listę wspomnienia wrócą. Moja lista po Capoeira Mountain Meeting 2017:

• podróż autem (w obie strony)
• nocne łażenie po mieście
• poranna kawka na stołówce
• Giewont za oknem
• KULIG!!!
• góralska festa (i wszystko co się tam działo!) 
• roda + góralska kapela!!!
• LUDZIE!!!

... i na zakończenie ostatni punkt, który wymaga jednak paru słów: treningi z Mestre Paulao Ceara. Tego pana nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Ma być krótko, więc nie będę pisał jak dobre/ciężkie/mocne itd. były treningi z Mestre. Chciałbym natomiast napisać, że były dla mnie trochę zaskoczeniem (oczywiście pozytywnym!). Nie spodziewałem się tego. Mestre Paulao Ceara przykłada dużą wagę do kwestii timing'u w grze oraz przygotowania kondycyjnego co przekłada się na sposób, w jaki prowadzi treningi. Nie było powykręcanych sekwencji w rzędach, które chociaż może i ładne to jednak są "martwe". Było za to sporo żywych gier zadaniowych, pomiędzy którymi w przerwach Mestre wtrącał swoje uwagi, komentarze czy poprawki. Nie rozpisując się, było tak jak lubię i tak jak robimy. Super! 

   Jestem naprawdę szczęśliwy, że mogłem wziąć udział w tym wydarzeniu. Dziękuję organizatorom, Instrutorowi Malhado i Graduado Castorzinho za zaproszenie i możliwość potrenowania z Mestre Paulao, dzięki także dla większych i mniejszych radomskim "dzieciaków": Monitora Pitchula i alunos: Cotonete, Esquecido & Marta,która po raz kolejny nie dorobiła się apelido (nie martw się, kiedyś będzie!)- fajnie, że byliśmy tu razem. Podziękowania dla wszystkich instrutores, graduados & alunos z GCB za wspólnie spędzony czas. Super było Was poznać i mam nadzieję, że niedługo znowu się zobaczymy!

Pozdrowienia!

Graduado E.T.

   Bogatsi o nowe znajomości i nową wiedzę wracamy do Radomia.

Wtorek - 18:oo ZSI - omówienie warsztatów 

Na zakończenie jeszcze parę luźnych fotek: